Jerzy Franciszek Kulczycki, barwna i nieco tajemnicza postać XVII wieku,
zasłużony zarówno na polu bitwy, jak i w europejskiej kulturze kulinarnych przyjemności,
do dnia dzisiejszego celebrowany jest jako osoba, która zaszczepiła miłość do kawy
w sercach Wiedeńczyków. W kulinarnej historii Polski znajduje szczególne miejsce,
jako człowiek który odcisnął niebagatelne piętno na kulturze kawowej całej Europy Środkowej.
Urodzony prawdopodobnie w Samborze, Kulczycki w młodości zdecydował się na karierę kupca,
dzięki której zyskał bogate doświadczenie międzynarodowe. W bliżej nieznanej roli przebywał
między innymi przez dłuższy czas w osmańskiej Turcji, gdzie gruntownie poznał tamtejszy język
i obyczaje. Jego przeznaczenie jednak przywiodło go na ścieżkę heroizmu podczas odsieczy
wiedeńskiej w 1683 roku. W tych niebezpiecznych czasach, Kulczycki zdobył sławę
jako nieustraszony kurier i szpieg, który z niezrównaną brawurą penetrował linie wroga.
W przebraniu tureckiego żołnierza przekradał się, przekazując kluczowe informacje,
które przyczyniły się do ostatecznego zwycięstwa wojsk polskich dowodzonych przez
króla Jana III Sobieskiego nad siłami osmańskimi.
Po triumfalnej bitwie, Jerzy Franciszek Kulczycki nie zadowolił się rolą jedynie
bohatera wojennego. Wykorzystując pozostawione przez Turków zasoby kawy, Kulczycki wprowadził
mieszkańców Wiednia w nową erę, zakładając pierwszą w mieście kawiarnię.
Nie był to jednak zwykły lokal – jego kawiarnia, nazwana "Pod Błękitną Butelką"
stała się prawdziwym epicentrum życia kulturalnego miasta.
Kulczycki wprowadził innowacyjne metody parzenia kawy, dołączając do niej mleko i miód,
co w tamtych czasach było prawdziwą nowością. Ta kreatywna interpretacja nowo odkrytego
napoju szybko zdobyła popularność, zyskując wielu entuzjastycznych zwolenników.
Kawiarnia Kulczyckiego prędko stała się miejscem, gdzie intelektualiści, artyści
i politycy mogli się spotkać, aby nie tylko cieszyć się aromatycznym napojem,
ale także dzielić się pomysłami, dyskutować o aktualnych wydarzeniach czy czytać
najświeższe gazety.
Jerzy Franciszek Kulczycki, dzięki swojej przedsiębiorczości i innowacyjnemu podejściu
do kultury picia kawy, znacząco wpłynął na kształtowanie się wiedeńskiej tradycji kawiarnianej.
Jego wkład w rozwój tej nowej, kawowej tradycji sprawił, że stał się nie tylko bohaterem
narodowym, ale także kulturalnym pionierem, którego dziedzictwo jest celebrowane do dnia
dzisiejszego, z każdym łykiem aromatycznego, wiedeńskiego espresso.
Od wielu lat jako firma Pożegnanie z Afryką staramy się uhonorować pamięć tej nieco zapomnianej postaci świata kawy. W 2009 roku zorganizowaliśmy huczną 325. rocznicę otwarcia jego wiedeńskiej kawiarni, a w ścianę budynku naszej krakowskiej kawiarni w asyście władz miasta wmurowana została pamiątkowa tablica. Dzisiaj pamięć Jerzego Franciszka Kulczyckiego celebrujemy proponując Wam niezwykłą kawę, wypalaną dawną metodą, którą podobnie jak w końcu XVII wieku możecie osłodzić miodem